You are currently viewing Reaktywacja strony MorphOS.pl

Reaktywacja strony MorphOS.pl

Skąd się wziąłem na morphos.pl

Na morphos.pl zarejestrowałem się dwa lata temu. Potrzebowałem zasięgnąć informacji u źródła w sprawie sprzętu działającego z MorphOS-em. Potrzebne było mi to do artykułu (leży na stronie którą czytasz). Powiem tak – już wtedy było tylko dwóch aktywnych użytkowników i przyjęcie było raczej agresywne. Doszukiwanie się u mnie złej woli, chęci dokopania i podobne wkręty. Zupełnie niepotrzebnie – przecież jakbym tak chciał zrobić to nie zakładał bym tam konto specjalnie po to by skonsultować treść artykułu.

Na morphos.pl zaglądałem czasami, rzadko (bywało że raz na miesiąc) bo tam nic się nie działo. Początkiem marca 2018 zauważyłem dużo wątków spamerskich pisanych cyrylicą, i apel ostatniego aktywnego użytkownika (kjb) żeby coś  z tym zrobić. Strona powiązana z forum była już całkowicie martwa, etap dewastacji i nieuchronny koniec.

Jak przeprowadziłem reaktywację

Najpierw próbowałem skontaktować się z właścicielem (pampers) przez e-mail. Potem przez recedenta (dał mi ten sam namiar). W końcu na Skype Execa stefkos obiecał, że skontaktuje mnie z pampersem przez widelca (obaj dobrze się znają). W końcu udało się. widelec przeniósł na nowy serwer całość, i przekazał uprawnienia admina. Praktycznie bez niego reaktywacja była niemożliwa. Wziął na siebie część techniczną, kontakt z pampersem i koszty. Ja mam zapewnić moderację, i treści, i postawić serwis na nogi. Domena została na pampersa.

Przede wszystkim usunąłem spam i zadbałem o zabezpieczenie przed kolejnym. Baza użytkowników jest stopniowo czyszczona z lipnych kont. Co prawda mógłbym wywalić „na oko” prawie wszystko, ale sprawdzam je na stronach typu stopforumspam.comcleantalk.org/blacklists

Dałem kilka postów o działaniach, i dwa newsy – o reaktywacji, i zbiorczy za cały okres kiedy strona nie żyła.

Sytuacja obecna

Jest już jedna rejestracja, zapostował też jeden stary użytkownik. Pomału rozchodzi się informacja o „wskrzeszeniu”. W tym miejscu chcę odpowiedzieć na kilka wątpliwości, które mogłyby się pojawić w kontekście mojej osoby i MorphOS-a, oraz innych moich projektów.

Dlaczego się tym zajmuję, chociaż nie używam MorphOS-a?

Uważam że to kawałek historii NG w Polsce i szkoda żeby ta strona przepadła. Przy przeniesieniu zależało mi na zachowaniu wszystkich treści. Uważam że jestem osobą na tyle sumienną i niekonfliktową, że ten portal ma szansę odżyć pod moim kierownictwem. To że nie używam MorphOS-a nie jest tu przeszkodą, nie jest to konieczne do wypełniania obowiązków admina i moderatora czy zamieszczania newsów. Raczej istotna jest wytrwałość i doświadczenie w prowadzeniu innych projektów.

Od 2009 r. nie walczę o nic innego jak zgodę  w środowisku NG i dalszy rozwój. Dopiero jak zrobiłem gazetę zostałem zauważony i moje szanse na odbiór wzrosły. Mam pomysły i wizję jak to przeprowadzić. Zaufajcie mi.

Dlaczego ciągnę kilka projektów zamiast zrobić jeden duży? 

Projekty moje powstawały w różnym czasie i miały rożne cele. Aktualnie wygląda to tak:

amiga.org.pl – informacje o współczesnych kontynuacjach Amigi, wsparcie dla magazynu „Amiga NG”
amigaone.wordpress.com – AmigaOne i AmigaOS 4 – blog
morphos.pl – MorphOS – blog informacyjny powiązany z forum

Utrzymanie tych trzech stron stabilizuje sytuację Amigi NG w Polsce, bo jak wiemy NG stało się marginesem, zwłaszcza po sukcesie Vampire. Treści nie będą mieszane – nie obawiajcie się, że na blogu AmigaOne pojawią się treści o MorphOS-ie, a na stronie MorphOS-a – treści o AmigaOS 4.

Czemu  skoro użytkowników jest mało nie zrobię czegoś na kształt PPA? Połączyć te strony, „zsypać do jednego wora”(nie moje określenie, takie padło)? Nie mam czasu ani ochoty tworzyć duży portal konkurując z PPA i przeciągając do siebie tę samą grupkę ludzi, która łazi od strony do strony. Nie potrzeba nam jeszcze jednego forum typu onet gdzie są tylko kłótnie. Współczesne fora to głównie „kowboje klawiatury”, zaprawieni w boju komentatorzy wszystkiego, ale samemu niewiele robiący.

Moje cele są inne. Tworzenie dedykowanych miejsc dla prawdziwych fanów.

Przyszłość

Nawet w czasach rozkwitu morphos.pl główny ośrodek „życia” społeczności „motylków” był na PPA, ale oceniam że do jesieni strona odżyje. Do zobaczenia na forum.

 

Ten post ma jeden komentarz

  1. Pshemsky

    Pięknie to wszystko zaczyna się poruszać. Tak wiele współgra z sobą i machina brnie do przodu. Coś mi się wydaję że trafiłem w perfekcyjny moment na zaznajamianie się w systemami NG, zwłaszcza że są ludzie w Polsce, którym naprawdę na tym zależy.
    Jeszce raz dzięki Adam !

Dodaj komentarz