You are currently viewing AMIGA NG nr 1 – opublikowane

AMIGA NG nr 1 – opublikowane

Mamy to!

Numer jest do pobrania w zakładce Czasopismo “AMIGA NG.

W międzyczasie strona została odświeżona (nowy szablon, scalenie artykułów).

Teraz: jak widzę dalszy rozwój pisma, co dalej?

Trzeba przygotować informator „Amiga współcześnie” na rok 2018

Poprzednio była to broszurka 28 stron – trzeba napisać wprowadzenie do każdego systemu i sytuacja jak dziś wygląda, jakiś poradnik zakupowy i linki. To nie jest trudne, poprzedni zrobiłem sam, ale teraz chcę żeby redagowały go osoby które są fanami danego systemu. To nie ma być publicystyka tylko kompendium. Poradnik. Jest to oficjalne zaproszenie do współpracy. Ja mogę napisać część o AmigaOS 4. Reszta w waszych rękach.

Potrzeba stałych współpracowników

Faktycznie jest problem zebrać stabilny skład redakcji pisma, ten „nr 1” to wyszedł „z łapanki”. Potrzebni są reprezentanci poszczególnych „gałązek” Amigi NG. Chodzi o zapewnienie stałego dopływu artykułów (np. jasna deklaracja typu „zrobię dwa artykuły na numer”). To nie jest tak że trzeba być ekspertem. Jak ktoś nie czuje się na siłach może opisać prostsze rzeczy, np. grę czy jakiś program który używa. Nawet tak bezrefleksyjna czynność jak zrobienie zrzutu ekranu ktoś musi zrobić, przecież nie będziemy przeklejać ilustracji z cudzych blogów. Także niusy danego systemu do działu „Nowości” powinni zapewniać jego fani.

Potrzeba osoby z bardzo dobrym angielskim

Kolejny krok to wersja elektroniczna po angielsku. O wiele większy zasięg – cały świat.

Czy jest opcja wydawania drukiem?

Tak, jest. Ale musimy wiedzieć na czym stoimy, taka wersja nie powstanie jeśli kupi ją tylko 10 osób. Nie liczymy na grupę czytelniczą na poziomie Amigazynu, ale minimum kilkadziesiąt osób musi być.

Jakiego „rozwoju” spodziewać się?

Jak widać po dotychczasowym układzie treści – na jednej stronie nie zazębiają się artykuły. Jest to pochodna „żebrania” o teksty. Do ostatniej chwili w piśmie są „białe plamy”, bo nie wiem co i kiedy dostanę. Brakuje autorów, brakuje grafik. Na pewno nie będzie wzorem węgierska „Amigamania” (choć technicznie jest to do zrobienia). O wiele bardziej zależy mi na fachowych tekstach dla zaawansowanych, niż żeby komuś miało podobać się pismo jak przewija myszką bez czytania. Wygląd to będzie jakaś powolna ewolucja we własny styl (póki co odniesieniem jest szwedzkie pismo „Amiga Forum”). Na pewno będziemy zwiększać objętość. Ten numer nie chciałem opóźniać, ale plan minimum na niego to był 36 stron. Tymczasem pismo powinno ich mieć ponad 80. Niestety, nurt „NG” to jakaś 1/10 całego „środowiska”, i z tego zaledwie ułamek jest „twórczy”, tego nie przeskoczymy.

Na pewno chcemy pociągnąć szkółkę Hollywood, bo to chyba jedyny wspólny ważny program, i przy okazji nie odstający od współczesnych standardów. Będzie o AROS-ie – jest dużo zamieszania z dystrybucjami, jak to postawić i na czym żeby dobrze działało. System teoretycznie o najniższym koszcie wejścia, jakoś mało popularny. Poprawimy to.

Planujemy nowe działy. Chcemy żeby w każdym numerze był wywiad. Rozmówca nie musi być jakimś tuzem, pismo jest o nas i dla nas. Chodzi o to żeby dzielić się doświadczeniami i lepiej poznać. Prawie jak klub AA 😉

Może być publicystyka. Osobiście nie chcę tego, bo to rodzi napięcia i polemiki, ale są oczekiwania że w każdym numerze powinien być jakiś felieton, odniesienie się do bieżącej sytuacji, jakieś prognozy, wnioski. Jak to z publicystyką.

Listy od czytelników – można zrobić coś takiego. Z tym że od razu zastrzegam – do pisma trafią wybrane, nie będziemy robić forum czy działu polemik w PDF, to byłoby bez sensu. Można zadawać pytania do opublikowanych artykułów – na przykład.

Opisy gier i użytków – to standard, jest w każdym piśmie tu nie ma co się rozpisywać. Ale chcę więcej technicznych tekstów. Ekskluzywnych (tematy nie opisane wcześniej przez nikogo, tak jak w bieżącym numerze artykuł Phibrizzo).

Mogą pojawić się dopychacze (humor, galeria). To wszytko zależy od was. Ja nie jestem jak koło gospodyń wiejskich, co to tańczy, śpiewa, recytuje, i t.d. 😉 Organizuję projekt, składam to, ale pismo tworzycie wy.

Jak przystąpić do współpracy

Napisać e-mail (jest w piśmie w stopce redakcji, zaraz pod spisem treści). Na tę chwilę praca zorganizowana jest w ten sposób, że w „chmurze” (Google Docs) jest jeden wspólny dokument (każdy numer pisma ma oddzielny). Każdy z autorów ma prawa do jego edycji, upraszcza to komunikację między wszystkimi naraz (ot, choćby prosta rzecz – niedopuszczenie do sytuacji że dwie osoby biorą ten sam temat). Jest tam lista artykułów na bieżący numer, tabela z postępem prac, kontakty do osób piszących teksty, uwagi (np. zgłaszane „zapotrzebowanie” na określone tematy do opisania). Natomiast treści i ilustracje nadsyłacie mi na skrzynkę. Więcej szczegółów podam zainteresowanym na e-mail.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Newhousik

    Panie Adamie zabieram się za czytanie. Może i kiedyś sam coś stworzę, ale wpierw muszę się doczekać własnej a1222 😉
    Pozdrawiam

    1. Adam

      Myślę, że napisanie artykułu do nr 3, czyli początek kwietnia, jest realne 🙂

Dodaj komentarz