Nie łatwo jest stworzyć dobrą grę. Żeby tytuł został dobrze przyjęty, musi być spełnionych wiele czynników: dobra strona dźwiękowa, graficzna, fabuła, grywalność, pomysł oraz to coś. Nie istnieje gra doskonała, więc współczynnik tych składników często jest różny. Tak więc jedni zachwycą stroną dźwiękową, innym wystarczy fabuła, znowuż jeszcze inni będą uważać, że dany tytuł jest dobry, bo ma to coś. W każdym bądź razie ścigałka, którą zaprezentuję, choć już leciwa, jest przykładem tego, że jest przyzwoicie zrobiona technicznie. Ale czy jest bliska ideału? Zobaczymy.

MultiRacer to tytuł, który przenosi gracza w świat wyścigów samochodowych. Ale nie zobaczymy tu szybkich Porsche, Lamborghini czy Ferrari. Zasiądziemy za kółkiem pojazdów, które były charakterystyczne dla drugiej połowy ubiegłego stulecia: Skoda 120, Trabant oraz WV Beetle. Przed rozpoczęciem rozgrywki, konfigurujemy ekran gry. Możemy sobie np. wybrać rozdzielczość, grę w oknie lub na pełnym ekranie, filtrowanie tekstur czy antialiasing. Następnie w menu głównym gry wybieramy sobie ilość graczy (maksymalnie czterech), markę i kolor pojazdu, trasę spośród czterech dostępnych, kierunek jazdy, oraz porę dnia. Prócz parametrów startowych, możemy także dostosować klawiszologię, ustawić poziom głośności, czy zobaczyć tabelę wyników.

Grafika w grze prezentuje się bardzo dobrze. Silnik gry, tekstury, pojazd, cienie, tła, wszystko dobrze przemyślane i czytelne. Ewidentnie widać, że przyłożono się także do optymalizacji kodu, ponieważ przy ustawieniu najmniejszego okna, pozycja jest grywalna nawet na kartach graficznych bez wsparcia 3D (tryb VESA w AROS-ie). Co tu dużo mówić, jest to po prostu technicznie dobrze zrobione.

Udźwiękowienie MultiRacera stanowią głównie odgłosy jazdy; ryk silnika, pisk opon czy uderzenia pojazdem w przeszkodę. Są one na znośnym poziomie. Nie mniej jednak zabrakło mi tu jakiegoś podkładu muzycznego, z jakimś ciekawym i dynamicznym brzmieniem.

MultiRacer jest grą, która prezentuje dobre wykończenie techniczne, szczególnie od strony graficznej. Jest przykładem, że na Amigę NG, można zrobić całkiem przyzwoity tytuł. A byłoby jeszcze lepiej, gdyby była bardziej rozbudowana, np. więcej tras, pojazdów, czy tryb kariery. Miejmy nadzieję, że kolejna odsłona tej ścigałki, będzie już zawierać te elementy. Gra jest prosta w obsłudze i zapewniam, że skradnie także serce młodszym kierowcom. Osobiście polecam.

Tytuł: MultiRacer
Platforma: AOS 4, MOS, AROS
Firma: Franticware
Rok produkcji: 2014
Grafika: 9, Muzyka: 6 Grywalność: 8

’Don Rafito’ – Amiga NG (9) 1/2020

do spisu artykułów

Dodaj komentarz