Wyobraźcie sobie taką sytuację; mamy pokaźną kolekcję amigowych animacji, naszej produkcji, zrobionych niegdyś na DPaincie/PPaincie, lub innych autorów, pozgrywanych na twardzielu z kompaktów okładkowych, lub zassanych z Aminetu. I teraz chcemy je pokazać znajomemu, kolegom w pracy, wysłać komuś przez komunikator, czy udostępnić na stronie internetowej. Jak wiadomo, cała reszta prócz nas nie ma Amigi (ani Klasycznej, ani NG), a zabawy takie jak stawianie AROS-a na maszynie wirtualnej, czy też m68k na emulatorze odpadają. Nasze pliki ANIM muszą być przekonwertowane do jakiegoś współczesnego, zjadliwego formatu.

Do pewnego czasu był z tym poniekąd problem. Na forach amigowych pojawiały się takowe zapytania, jak tego dokonać. Odpowiedzi były różne, nie mniej reasumując, nie było za bardzo prostego i łatwego sposobu, by z amigowej animacji zrobić przykładowo ruchomego GIF-a, którego można by potem wysłać komuś przez WhatsAppa, użyć jako awatara czy zamieścić w internecie. Na szczęście te czasy minęły.
Napisany za pomocą pakietu Hollywood, Anim Web Converter, okazał się dobrym panaceum na te bolączki. Poza tym mogą z niego skorzystać nie tylko użytkownicy AROS-a, ale także pozostałych systemów postamigowych i Amigi Classic. Oczywiście w tym ostatnim przypadku raczej nie będzie chodzić o Amigę 500.

Do rzeczy. Konwerter obsługuje wszystkie amigowe animacje w formacie ANIM i YAFA oraz w formacie GIF i PNG (tzw. APNG). Wczytaną animację można potem zapisać do pliku GIF, PNG, a także do pliku filmowego AVI. Prócz konwersji aplikacja oferuje jeszcze możliwość dokonania paru zabiegów na wczytanym pliku, mianowicie: zwolnienie lub przyspieszenie tempa, skalowanie rozmiaru, oraz eksport poszczególnych klatek do plików graficznych.

Anim Web Converter to narzędzie, które mimo prostoty zauważalnej w interfejsie, spełnia swoje zadanie. Dzięki niemu nasze ukochane animacje mogą wyjść poza amigowe sfery.

Co do wad programu – bo niestety, nie wszystko złoto, co się świeci – można zaliczyć przekłamania w kolorystyce przekonwertowanego pliku, czy brak dodatkowych operacji na palecie barw, np. zmiany na skalę szarości. Niemniej jednak zabrakło tutaj najbardziej pożądanej funkcji, o której zresztą autor wspomina w dokumentacji, czyli brak możliwości konwersji plików GIF, PNG na ANIM. Szkoda, program byłby wtedy wprost fenomenalny. Tak więc na razie, przerabianie współczesnych animacji na amigowe formaty, nadal pozostaje w gestii metod kombinatorskich. Mimo wszystko Anim Web Converter spełnia swoje zamierzone zadanie i z czystym sumieniem jest godny polecenia.

Tytuł: Anim Web Converter
Autor: Morgue Soft Ltd
Platforma: AROS, Amiga OS 4, MorphOS, m68k
Ocena: 9

’Don Rafito’ – Amiga NG (7) 2/2019

—> do spisu artykułów

Dodaj komentarz