Wykorzystanie programu LightWave pod AmigaOS 4.1 do stworzenia logotypu 3D.

LightWave to program legenda. Było to swego rodzaju przełom dla grafiki 3D. Był też jednym z największych powodów do posiadania komputerów Amiga. Był też dumą Amigowców. Legenda w wersji dla AmigaOS skończyła swój rozwój na wersji 5 dla procesorów 68k. Kombajn firmy NewTek doczekał się wielu różnego rodzaju dodatków i pomimo nie ma co ukrywać zestarzeniu się samego softu w wersji amigowej, LightWave 5 nawet teraz może być ciekawym narzędziem w sprawnych rękach.

Amiga w latach 80. oraz 90. była znana ze swoich możliwości graficznych. Nie mówimy tylko o dużych Amigach, które wyposażone były w karty graficzne i systemy do montażu wideo. Nawet domowe odmiany nadawały się do prac z grafiką i video, zdecydowanie bardziej niż pecet. To była jedna z przyczyn tak szerokiego zastosowania stacji roboczych od firmy Commodore. Można powiedzieć, że koło napędzało się samo. Co stworzono dla rynku profesjonalnego, po pewnym czasie trafiło do domowego użytkownika.

Nie sposób więc nie wspomnieć o legendarnym NewTek i jego Video Toasterze. Byto to rozwiązanie sprzętowo-programowe. LightWave nie mógł pracować jako samodzielny program. Zmiana nastąpiła w roku 1993, dzięki wypuszczeniu programu Lightrave. Nawet przysłowiowy posiadacz (jednak mocno rozbudowanej) „pięćsetki” mógł zacząć pracować na najlepszym programie do modelowania, animowania i renderowania w technice 3D. W roku 1994 doczekaliśmy się wersji 3.5 samego LightWave, w którym to zniesiono wymaganie posiadania Video Toastera, lub jego emulacji poprzez wyżej wspomniany Lightrave. Sam rozwój amigowej wersji programu zakończono na wersji 5. Świat poszedł do przodu, LightWave dostępny obecnie na przodujące platformy legitymuje się już nie numerem wydania, a rokiem. Tak więc najnowszy Light­Wave ma przydomek 2019, a w tym przypadku amigowa wersja powinna nazywać się Light Wave 1995…

Amiga doczekała się sporej ilości dodatków do swojej wersji pakietu. Zapewne wynika to z tego, że owego czasu to ta platforma stanowiła kluczowy rynek dla firmy NewTek. Poza klasycznymi pluginami, edytorami cząstek, odnaleźć można oprogramowanie wspierające tworzenie czołówek, czy napisów 3D. W artykule tym wykorzystamy samego LightWave, jaki i znakomity dodatek Hollywood FX oraz Pixel Pro.
Przykładem koncepcji pracy nad elementami graficznymi dla (jeszcze) niewydanego magazynu dyskowego – AMIread jest wykorzystanie znakomitego dodatku Hollywood FX jako kreator animacji video dla celów promocyjnych jak i samej oprawy graficznej magazynu. Drugim ciekawym narzędziem jest Pixel Pro, który umożliwi wygodne stworzenie m. in. tekstowego logo. Powyższy schemat pracy dał efekt nie tylko dla AMIread, ale przede wszystkim AmiWigilii oraz AMIcast. Wszystko to działa pod kontrolą AmigaOS 4.1, na komputerze X5000, który oczywiście posiada też zainstalowana najnowszą amigową wersje LightWave 5.

Uruchomienie systemowo napisanego LightWave, zarówno pod kartami graficznymi, jak i pod najnowszym systemem dla maszyn opartych o PowerPC nigdy nie było idealnie bezproblemowe. Sam pakiet zawiera pomocne programy, lecz my skierujemy swoje kroki ku promotorowi ekranu. W opisywanym przypadku został użyty NewMode. Nie jest on uruchomiony w systemie na stałe, lecz wykorzystywany dla promocji problematycznych programów. Aplikację można znaleźć na Aminecie, wystarczy ja pobrać, rozpakować i uruchomić lub skopiować do Commodities, celem późniejszego wykorzystania.

Pakiet firmy NewTek składa się z dwóch aplikacji: Modeler i Layout. Ten pierwszy jak sama nazwa wskazuje to program do modelowania, ten drugi służy do tworzenia animacji i finalnego renderingu. Oba powyższe najlepiej wypromować wspomnianym NewMode do rozdzielczości o proporcjach 4:3, gdyż wersja piąta LightWave nie obsługuje monitorów panoramicznych. Standardowo oprogramowanie pracuje w 8 kolorach. Trzeba mieć na uwadze, aby nowoczesne monitory przestawić w stary tryb, tak by nie uzyskać zniekształceń podczas pracy z programem. Notabene wiele starszych programów z czasów procesorów 68k ma problem z zachowaniem proporcji na współczesnych ekranach LCD. Po użyciu aplikacji do promowania ekranu najlepiej swoje kroki skierować do systemowego narzędzia Screens. W nim to można dokładnie zdefiniować ekran dla wybranych programów. Mechanizm działania opisać można tak: NewMode (lub inny promotor) służy do wypromowania (problematycznego) programu, tak by uruchomił się on poprawnie. Ideowo jest to dokładnie to samo co robiło się na systemach klasycznych pracujących na kartach graficznych. Natomiast systemowy Screens służy do wybrania danego ekranu z listy dostępnych (a więc już wypromowanych) – Defined screens list, gdzie w Screen properties można określić konkretne wymagania lub ograniczania ekranu. Jest to nowe narzędzie w AmigaOS 4, które poprawia współpracę ze starszymi programami, gdyż np. można wymusić użycie określonej czcionki. Szkoda tylko, że standardowo w systemie nie dodano takiego narzędzia jak NewMode. Na szczęście większość programów typu Commodities, które zostały napisane dla starych procesorów działa na systemach NG bez problemu.

Promowanie ekranów w NewMode

Na załączonych zrzutach ekranowych możecie zobaczyć jakie parametry należy dobrać. Ogólnie rzecz biorąc, zasada jest jedna: trzymamy się proporcji 4:3, czyli dla Layout i Modeler można użyć 8-bitowego 1024×768. Podczas renderingu Light­Wave używa jeszcze dodatkowych ekranów, z informacją o postępie i wizualizacją statusu renderowania. Oba najlepiej ustawić na 8-bitowe 640×480. Niestety na systemach NG (jak i klasycznych z kartą graficzną) nie będzie w pełni widoczny ekran z podglądem statusu.

Screens – preferencje Layoutu
Screens – preferencje Modelera
Screens – preferencje Render Status
Screens – preferencje Render Feedback
Screens – preferencje Pixel 3D Professional

Efekt renderingu można zobaczyć na dwa sposoby. Prostym i niezawodnym jest zapisanie obrazka na dysk i obejrzenie go zewnętrzną przeglądarką wprost pod AmigaOS. Drugim rozwią­zaniem jest skorzystanie z opcji plugin CyberGFX Render, która to wyświetli obraz na swoim ekranie. Obie funkcjonalności znaleźć można w panelu Record w aplikacji Layout (oczywiście pod warunkiem, że posiadamy zainstalowaną wspomnianą wtyczkę).

CyberGFX – ustawienia rozdzielczości

Powyższe ustawienia umożliwiają pracę z programem Light­Wave, a więc modelowanie, tworzenie scen, animacji itd. Oczywiście można też skorzystać z nowszego Blendera, ale używanie legendarnego program pod najnowszymi Amigami ma też swoje zalety. Jedną z nich jest współpraca z pakietem Hollywood FX. Tu ustawienia promocji nie są aż tak skomplikowane, a najlepiej jest po prostu skorzystać z rozdzielności 640×480. Hollywood FX oferuje bogate możliwości w zakresie tworzenia czołówek video w postaci animacji. Idea działania jest prosta. Program oferuje szeroki wybór scen, do których możemy dodać naszą grafikę. Można skorzystać z pojedynczych obrazów lub z całej serii, gdyby była potrzeba umieszczenia animacji w animacji. Trzeba mieć na uwadze, że Hollywood FX również nie wspiera innych proporcji niż 4:3. Tak więc najlepiej jest przygotować w nim wybraną scenę, zdefiniować długość animacji, a po uruchomieniu procesu renderingu przerwać go (klawisz Esc). Dzięki temu stworzona scena przez Hollywood pozostaje dalej otwarta w Layout. Daje to możliwość ustawienia parametrów renderingu dogodnych dla nas np. 1280×800. Warto też sprawdzić, czy zadana rozdzielczość nie wpłynie na obcięcie elementów występujących w scenie. Wynika to z tego, że Hollywood FX generuje sceny dla tradycyjnych rozdzielczości 4:3. Nadmienić należy, że do poprawnej pracy, a właściwie renderingu, należy mieć uruchomiony jednocześnie Layout oraz Hollywood FX.

Hollywood FX – ekran startowy, wybór efektu obrazków wejściowych dla animacji
Hollywood FX – ustawienia renderingu
Hollywood FX – ustawienia zapisu
Hollywood FX – ustawienia klatek rendering
Scena z Hollywood FX załadowana do LW – obiekty
Scena z Hollywood FX załadowana do LW – grafika wsadowo do animacji 1
Scena z Hollywood FX załadowana do LW – grafika wsadowo do animacji 2
Scena z Hollywood FX załadowana do LW – zapis przerobionej sceny jako plik LW

Pixel 3D Professional, w wersji 2 z roku 1994, to doskonałe narzędzie do kreowania logo z amigowych czcionek. Idealnie nadaje się to stworzenia wsadu do dalszej pracy w Modelerze lub finalnego renderingu. Wszystkie loga, które wykorzystuję jako oprawę dla podcastów czy kanału YouTube, zostały wykonane z wykorzystaniem klasycznej czcionki Topaz. Dało to ciekawy efekt retro z pewnym powiewem nowoczesności. Topaz oferuje przy dużym powiększeniu bardzo ciekawą bryłowatość napisów.

Pixel 3D – tworzenie tekstu (rozdzielczość 1024)
Pixel 3D – tworzenie tekstu (rozdzielczość 640)
Pixel 3D – płaski tekst
Pixel 3D – zapis obiektu
Pixel 3D – modeler, wytłoczenie obiektu
Pixel 3D – modeler wytłoczony obiekt
Pixel 3D – LW, wytłoczony obiekt w Layout

Pracę rozpoczyna się od oczywiście wypromowania aplikacji do pożądanej rozdzielczości. Pixel zarówno dobrze pracuje w 1024×768, jak i w typowym 640×480. Tak jak poprzednio można posłużyć się NewMode, a potem zdefiniować parametry w systemowym Screens. W samym Pixel Pro, w opcji Text można wybrać interesującą nas czcionkę (Amiga Bitmap Font), jej wielkość, a w polu Text wpisać po prostu tekst np. Amiga NG. Po kliknięciu Convert zostanie stworzony dwuwymiarowy obiekt, który zapisuje się na dysk w formacie LightWave (zakładka Save oraz Save Format LightWave 3D). Dalszą pracę przeprowadzamy w Modelerze, gdzie można dokonać przeróżnych modyfikacji. W moim przypadku, po prostu wykonałem wytłoczenie i nadałem materiał. Tak przygotowany model może służyć jako wsad do stworzenia renderingu w Layout. Oczywiście, aby uzyskać odpowiedni efekt trzeba poprawnie ustawić scenę w Layout. Mówimy tu o definicji materiałów, świetle, cieniach itd. Jednak to temat na jeszcze jeden, zupełnie oddzielny artykuł.

LW – layout z animacją AMIread
LW – ustawienia renderingu
LW – ustawienia zapisu
LW – podgląd renderingu
LW – ustawienia CyberGFX
LW – CyberGFX widok wyrenderowanej klatki
LW – Modeler, ustawienia widoku
LW – Modeler, model AMIread
LW – Modeler, model AMIread – zaznaczenie

Jak widać drogi czytelniku, Amiga NG może być wykorzystana do pracy kreatywnej. Zaczynając od prostego programu, jakim jest Pixel Pro, w którym to łatwo zdefiniujecie własne logo. Następnie prosty obiekt 3D możecie przekształcić w ładne renderowane logo w Layout. Jeśli macie ochotę, możecie stworzyć całą animację, gdyż rendering na procesorach PowerPC trwa znacznie szybciej niż na 68k. Możecie wręcz użyć lepszego wygładzania krawędzi, czy miękkich cieni. Praktycznie nie ma ograniczeń pod względem pamięci, jak i mocy. Natomiast jeśli nie czujecie się na siłach, wystarczy użyć HollywoodFX lub WaveMaker i w nim wykreować animacje dla waszego najnowszego filmu na YouTube. Możecie stworzyć intro, jak i outro. Jeśli będziecie chcieli, aby wasze logo było wydrukowane, bez problemu wyrenderujecie odpowiednio duży obraz za pomocą starego, choć cały czas niezłego programu, jakim jest LightWave w wersji 5.

’radzik’ – Amiga NG (7) 2/2019

—> do spisu artykułów

Dodaj komentarz